Naprawdę, TEATR MÓJ WIDZĘ OGROMNY

Dzień dobry w tę zamuloną niedzielę 😇 Dzisiaj w nocy wróciłam z Piotrkowskiej ze spotkania, o którym tutaj nie będę Wam opowiadać, bo i po co. Jedynie powiem Wam, że po raz pierwszy piłam drinka Cosmopolitan i aktualnie to mój ulubiony drink. Uwielbiam żurawinę, więc... nie mogło być inaczej 😈❤❤❤ Jak na sobotę to było bardzo mało osób na mieście, aż byłam zaskoczona. Ale to pewnie przez okres wakacyjny. Dzisiejszy niedzielny post będzie iście pogadankowy, ponieważ nie jestem dzisiaj na siłach aby pisać na poważniejsze tematy. Mam nadzieję, że wybaczycie mi tę małą niedyspozycję. Jeśli piękniejsza strona bloga jest ciekawa co mam na sobie na tym zdjęciu to: kardigan jest z H&M - który doskonale znacie z poprzednim postów. Jestem w nim zakochana, bo jest bardzo kobiecy. Czerwona bokserka jest z Pepco, a srebrny naszyjnik oczywiście z YES.

Nie wiem czy tutaj coś zobaczycie na moim obojczyku obrośniętym tłuszczem ha ha ha 😈 ale mam nałożony brokat, który jest z Holandii. To moje nowe odkrycie festiwalowe, które daje taki efekt jaki chciałam uzyskać.

A tutaj na Waszą prośbę przedstawiam Wam nowego członka mojej rodziny - Dionizy(DYZIO). Jestem nim zauroczona, bo to taki słodziak jakich mało ❤❤❤. Ma dopiero 2 miesiące!

Byłam bardzo zadowolona z moich obecnych burgundowych paznokci, ale przed chwilą CIACH i złamany paznokieć u kciuka. To się nazywa szczęście pełną gębą ha ha ha 😈😈😈😈😈😈 Powiem Wam Kochani, że po wczorajszym wieczorze mam wiele nowych przemyśleń, ale nie zamierzam ich analizować, bo raz mam dzisiaj trochę do zrobienia, dwa... jeden dzień nie przekreśla nigdy całego życia. Ja przynajmniej tak uważam.

A teraz coś pozytywnego 😇 Aby poprawić sobie dzisiaj humor i bardziej się obudzić, po wczorajszych sporych drinkach postanowiłam sobie coś ładnego zamówić. Mówię oczywiście o zakupach online. Pewnie jesteście ciekawi co to takiego 😈 Zamówiłam białą bluzkę z odkrytymi ramionami na cienkich ramiączkach z długimi przezroczysto-białymi rękawkami. Bardzo kobieca, sensualna bluzka. Kupiłam także kopertową sukienkę również w białym kolorze z żółto-błękitnymi kwiatuszkami z dekoltem w serek. Ostatnią rzeczą, którą zamówiłam jest opaska na włosy z żółtymi kwiatkami imitującą wianek. Styl hipisowski jest mi bliski, bo w sercu mam DUŻEGO HIPISA ❤✌❤. Mam nadzieję, że paczka dotrze do mnie szybko. Kiedyś na Myślach Kobiety Wyzwolonej pisałam o stylu ubierania jaki lubię. On zawsze ewoluuje co pewien czas ale zawsze jest ultra-kobiecy. Bardzo często dostawałam pytania jakie wzory preferuję na ubraniach. Jeśli chodzi o mnie to ubóstwiam kwiaty duże, małe, łączki czy też motyw liści. Uwielbiam także panterkę, ponieważ bardzo seksownie się w niej czuję. I zdecydowanie KWIATY i PANTERKA należą do wzorów, na które najczęściej się decyduję. Mam ciuchy w paski czy w kropki albo na przykład w wężowe wzory, ale jednak kwiatki to jest to co dla mnie jest bardzo Maassenkowe.


Mam nadzieję, że Wasza niedziela upływa spokojnie, w rodzinnej, przyjacielskiej atmosferze 😇❤ Ja dzisiaj jak na totalnego liberała przystało wzięłam się za porządkowanie mojego pokoju, który pływa w paczkach. Zrobiłam już porządek na mojej toaletce, a teraz czas na poskładanie popranych ciuchów. Na koniec chciałabym napisać, że moje nowe perfumy Avon - Attraction for Her zbierają mnóstwo komplementów i wcale mnie to nie dziwi ha ha ha 😈😈😈😈😈 Pozdrawiam panią ekspedientkę z Żabki, która pochwaliła mój zapach perfum ✋❤



Buziaczki 👄👄👄