Wyglądam jak jedna kupa nieszczęścia, ale to akurat mnie nie martwi tylko moje zdrowie. Jestem tak tamtym dniem przytłoczona, że wydaje mi się, że za moment umrę.
To zdjęcie zrobiłam w Dniu Babci. Tego dnia nie za ciekawie się czułam, ponieważ miałam obniżony poziom glukozy ale jako tako funkcjonowałam i moje serce nie było zmęczone. Teraz wstaję z łóżka i jestem maksymalnie zmęczona.
Trzymajcie kciuki za moje zdrowie. Kiedyś zastanawiałam się dlaczego wszyscy ludzie gdy składają życzenia życzą dużo dużo zdrowia i przede wszystkim zdrowia. Teraz to rozumiem. Zdrowie jest najważniejsze i powinniśmy je szanować i o nie dbać. Choroba bardzo weryfikuje nasze przyzwyczajenia, postępowania i błędy. Nagle chcemy być lepszymi ludźmi. Być może cierpienie ma sens skoro tyle rzeczy dostrzegłam, których wcześniej nie widziałam lub nie chciałam widzieć. Mam nadzieję, że wyzdrowieję i moje serce się unormuje i moje samopoczucie powróci, bo aktualnie czuję się tak jakby świat się skończył. Bądźcie zdrów i dbajcie o siebie. Tymczasem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz