czwartek, 5 września 2019

Kiedy sen nie przychodzi...

Bezsenność bywa wspaniałym czasem o ile idzie za nią produktywność, twórczość, dobre przemyślenia. Niestety insomnia ma też swoją drugą stronę, tę bardziej mroczną, przerażającą, mrożącą krew w żyłach. Bywa tak, że my dzieci nocy (nieśpiące dusze) nie śpiąc zadręczamy się wszystkimi sprawami, które kiedyś dogłębnie nas wyniszczyły. Myślę, że nie da się tego do końca zlikwidować, zamazań czy "zetrzeć" z naszego umysły. Możemy jedynie nie skupiać się na myśli, która nas zadręcza. Musimy nauczyć sobie odpuszczać. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić, ale jest to jak najbardziej możliwe.

Dzisiejszej nocy czuję się lepiej i chyba zasnę jak zabita. W sumie po takiej ilości Cosmopolitana to nawet chłop 2-metrowy padłby i spał do południa. (...)
Zamyśliłam się, to znak, że czas na sen...

Kiedy sen nie przychodzi... nie zmuszaj się do snu tylko zrób coś, aż w końcu Morfeusz zaprosi Cię do siebie do łóżka. I wtedy? Wtedy skorzystać i ŚPIJ 😈.


Tymczasem.

9 komentarzy:

  1. Nadal podobają mi się twoje usta. A co do tematu, też czasem zdarza mi się, że nie mogę zasnąć. Najczęściej wtedy, kiedy wiem, że muszę wcześniej wstać. Męczące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kształt czy wielkość moich ust Ci się podoba?
      Mam tak samo, że nie mogę usnąć jak wiem, że następnego dnia muszę wstać wcześnie i być gotowa. Nie mogę z taką świadomość usnąć, więc wtedy usypiam się chemicznie. Gdybym w ogóle nie spała miałabym problemy z koordynacją ruchów, ale za to mam wtedy poczucie humoru tak nonszalanckie, że mucha nie siada ;) hahahahha.

      Usuń
    2. I kształt, i wielkość. Ja czasami śpię godzinę, dwie i czuję się wtedy pewniejszy siebie, bo jestem śpiący i niczym się nie przejmuję. Tabletek nie chcę brać.

      Usuń
    3. Dobrze, że Adam tego nie czyta, bo by Cię "zamordował" ha ha ha... choć chyba już nie...
      Jak dajesz radę śpiąc tylko 1-2h? Co robisz w życiu, że możesz pozwolić sobie na niewyspanie?
      Co do tabletek to nie ma czasem wyjścia i sobie trzeba pomóc. Wiadomym jest to, że wolałabym nie brać Hydroksyzyny na sen czy na uspokojenie kiedy pojawia się stres przewlekły, ale czasem nasz organizm jest za słaby i trzeba się wspomóc.

      Pozdrawiam Cię cieplutko i tulę :)

      Usuń
    4. Za co miałby mnie zamordować?

      Usuń
  2. Ajj na sam widok twoich ust odpala sie wyobraznia... : >

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sa cudowne :D patrzac tak na nie czuje ze zgodzilbym sie na wiele zachcianek ktore by z nich padly : >

      Usuń
    2. Pozwolę sobie nie odpowiadać na ten komentarz :)

      Usuń