sobota, 5 października 2019

Jesień, COSMOPOLITAN & Hello Kitty

Dobry wieczór Wam! 😇😈😇

Jesień z nami jest już jakiś czas i mój nastrój się coraz bardziej poprawia - co mnie cieszy ❤. Jesienią dobrze się czuję, ponieważ jest chłodno, pada deszcz (uwielbiam kiedy pada, ten dźwięk działa na mnie podobnie jak ASMR) i nie ma duchoty jak to ma w zwyczaju być latem.

Jest chłodno, więc jest to idealny moment na zrobienie sobie zimowej herbaty. Tym razem zmieniłam to, że zamiast klasycznego plastra pomarańczy dodałam gruszkę. I powiem Wam, że wyszło również smacznie. Lubię jesień za to, że można sobie bezkarnie poleżeć pod kocykiem, z dużym kubkiem gorącego napoju i posłuchać dobrej muzyki. Zobaczcie moi Kochani, że jednak w roku muszą być te 4 pory roku aby życie miało porządek, aby było pozbawione chaosu. Jesienią też lubię czytać książki, w przeciwieństwie do lata. Nie wyobrażam sobie abym leżała na plaży w 35 stopniach i czytała książkę. To zupełnie nie dla mnie. Na czytanie książek przeznaczam jesień, zimę i wiosnę. Latem wolę spacery.

Odkąd skosztowałam drinka - COSMOPOLITAN to przepadłam ha ha ha ❤❤❤ Uwielbiam smak i zapach żurawinowy, więc ten drink to spełnienie moich smakowych oczekiwań.

A oto Dionizy ❤. Na blogu widzieliście go jakieś 2 miesiące temu. Był mały i puchaty, a teraz jest już całkiem sporym kawalerem. Uwielbiam jego nosek i uszka oraz miauczenie. A Wy macie koty?


Jak już zauważyliście od października piszę codziennie. Mam nadzieję, że taka tendencja się utrzyma i uda mi się po raz pierwszy pisać posty przez cały miesiąc. Obiecuję dołożyć wszelkich starań aby to się udało, choć wiadomo że życie jest nieprzewidywalne i wszystko może się wydarzyć. Niemniej będę się starać. Zobaczymy jak to się wszystko potoczy. W październiku czeka mnie wiele rzeczy do ogarnięcia. Nauka, nauka, nauka i MITING AA - będę obserwatorem takiego mitingu otwartego i już jestem podekscytowana tym wydarzeniem. Nie wiem co będę robiła w Halloween jeszcze. W ogóle miałam iść do kina w tym miesiącu, ale zobaczymy czy to wypali i czy znajdziemy na to czas. Mam na myśli Kingę. Październik będzie też dla mnie miesiącem kiedy muszę wybrać się na cmentarz w kilka miejsc. Nie planuję jakiś zakupów i ekskluzywnych bywań bo muszę skupić się na czymś innym. Odpocznę dopiero w grudniu, a może i nie. Zobaczymy. Swoją drogą nawet nie planuję ODLOTOWYCH świąt, ponieważ moja mama ma mnóstwo pracy, więc spędzimy święta bardzo kameralnie i skromnie, ponieważ chcemy odpocząć. Nie wiem nawet czy w tym roku będziemy ubierać choinkę. Jakoś tak nie mamy nastroju na szaleństwo zakupów i świątecznych przygotowań. A Wy będziecie spędzać święta kameralnie czy w bardzo dużym, rodzinnym gronie?


Życzę Wam spokojnej albo szalonej imprezowej soboty! Buziaki 👄👄👄.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz