poniedziałek, 30 grudnia 2019

Boże Narodzenie 2019

Dobry wieczór moi Kochani 😇😇😇. Dzisiaj przychodzę do Was z postem, który miał małe opóźnienie, ale po prostu nie miałam czasu na to aby go wcześniej napisać i dodać. Poza tym jak wiecie z poprzedniego postu miałam problemy z kablem USB. Ale nieważne co było, ważne że dzisiaj dostaniecie ode mnie wpis pełen świątecznych zdjęć. Zapraszam do przyjemnej lektury.

Moja chrzestna pierwszy raz upiekła Piernika i muszę przyznać, że był całkiem dobry choć mnie jest trudno pod tym względem dogodzić gdyż piernik jest jednym z moich ulubionych ciast zaraz po szarlotce i serniku na zimno. Niemniej jednak piernik wykonany przez moją chrzestną był smaczny, ładnie wyglądał i super prezentuje się na zdjęciu.

A oto mój bożonarodzeniowy makijaż oczu. Postawiłam na brązowe Smokey Eyes z dużą ilością złotego brokatu. Jak Wam się podoba? Aha... jak widzicie mam przedłużone rzęsy (od 17 grudnia) i muszę Wam powiedzieć, że bardzo dobrze się trzymają.

Dla przypomnienia tak wyglądała moja tegoroczna choinka 😇.

Ta choinka zawsze jest przyozdobiona na Święta Bożego Narodzenia. Światełka są założone niechlujnie ale ważne, że jest błyszcząco i świątecznie. Nie czepiajmy się takich małych szczegółów.

Dziękuję ❤

W tym roku zarówno ecru jak i czerwona Gwiazda Betlejemska szybko skończyły swój żywot. Czy u Was też tak szybko te kwiaty więdną?

Kto tak samo jak ja lubi zapach pomarańczy i mandarynek w okresie świąt zimowych?

A tutaj ulica Piotrkowska, która jest najbardziej znaną i popularną ulicą w Łodzi. Powiem Wam szczerze, że w moim mieście nie jest jakoś spektakularnie, choć wiem że jest sporo miłośników tego studenckiego miasta. To naprawdę specyficzne miejsce na mapie Polski. Można kochać albo nienawidzić.

A tutaj ja w dniu tegorocznej Wigilii. Postawiłam na ecru bluzkę i czarny kardigan oraz czarną ołówkową spódniczkę.

Wigilia w moim domu zaczęła się o godzinie 16. Rozpoczęta została czerwonym barszczem z uszkami, które w środku miały grzybki. Nie jadłam tej zupy, ponieważ nienawidzę czerwonego barszczu.

Przed Państwem mój ulubiony specjał czyli makrela w zalewie octowej. Ubóstwiam ❤.

Szykowanie do wieczerzy wigilijnej.

To część potraw wigilijnych na moim stole. Zaczynając od góry widzicie sałatkę warzywną, rybę po grecku, rolmopsy, karpia, dorsza smażonego w mące, śledzia w śmietanie (oj jak ja go uwielbiam mniam), makrelę w zalewie octowej oraz pstrąga w galarecie.

Tutaj widzicie pierogi z kapustą i grzybami oraz cukinie konserwową, która jest po prostu cudowna w smaku. Polecam z całego serca. Niebo w gębie.

Te żółte konserwowe warzywka to PATISONY. Sztos! ❤ Powiem Wam ciekawostkę - zawsze mylę się i mówię "patinsony" ha ha ha.

Kto mnie dobrze zna ten wie, że uwielbiam ryby. A śledzie w śmietanie należą do moich ulubieńców żywieniowych.

Na Boże Narodzenie zrobiłam sobie bordowe szpony. Lubicie takie długie paznokcie?

A tu już u mojej chrzestnej. Urzekła mnie ta mała, żywa choineczka. Piękniutka! ❤

Moja mama postanowiła pojawić się na Myślach Kobiety Wyzwolonej, więc mam nadzieję, że przyjmiecie ją ciepło 😇😇😇. Wszystkim z Was przesyła pozdrowienia! ❤

Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia były naprawdę udane co mnie cieszy i mam nadzieję, że za rok będzie już tylko lepiej.

Zdjęcie w bombce na zakończenie świąt musi być! 👌❤



Mam nadzieję, że miło ze mną spędziliście dzisiaj czas i, że czegoś nowego się dowiedzieliście i podpatrzyliście. Wyznaję zasadę, że zawsze warto się czymś zainspirować, ponieważ wtedy stajemy się bardziej otwarci na coś z czym nigdy nie mieliśmy nic do czynienia. Święta to miły choć dosyć męczący i zaginiony czas, w którym warto się zatrzymać, przystanąć i zastanowić się nad własnym życiem. Mam nadzieję, że u Was również było miło, rodzinnie, spokojnie i smacznie. Bo gdy żołądek pełny tym smutki stają się lżejsze.



Tymczasem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz