środa, 4 grudnia 2019

Święta tuż tuż :)

Dzień dobry/Dobry wieczór Wszystkim! 😇 Dzisiaj miałam bardzo "domowy dzień" i look, jak widać nadal glamour ale jednak szlafroczek wkradł się do łask. Z tej perspektywy chyba mnie jeszcze nie widzieliście a to dlatego, że to lustro, w którym mnie teraz widzicie wisiało u mnie w pokoju a teraz powieszone jest w pokoju stołowym. I co myślicie? 😇😇😇 Poza tym chciałam Wam też pokazać moje nowe paznokcie. Już z rok nie miałam czerwonych paznokci a kiedyś non stop nosiłam czerwień na paznokciach tak długich jak te. To moja ulubiona długość paznokci, bo długie ale nie tandetne szpony - które miałam ostatnio ha ha ha 😈😇 I po tym wstępie czas na informacje!

Święta są już tuż tuż, bo mamy już 4 GRUDNIA!!! Ten miesiąc mi bardzo szybko mija i czuję takie przyśpieszenie jak nigdy. Cieszę się, że mam już nowe, wielkie lustro w swoim pokoju i już nie będę musiała mieć wierconych śrubek w ścianie. Poniżej wkleję Wam siebie w nowym lustrze, dla tych którzy są na bakier ze starszymi postami i nie mieli okazji zobaczyć lustra, które zamówiłam na Allegro.

Lustro jest lustrem ściennym zakupionym na Allegro o rozmiarach 120 cm x 80 cm. Rama jest ramą wypukłą o nazwie DĄB SONOMA. Lustro można zawiesić w pionie i w poziomie, ja zawiesiłam w poziomie. Cena takiego produktu to 210 zł, więc uważam, że cena jest świetna jak na tak wielkie lustro o tak dobrej jakości. Polecam, Maassen! - zawsze chciałam to napisać ha ha ha.

Jeśli jesteście ciekawi czemu mam uszka na głowie to to dlatego, że mogę i lubię 😈 W domu nie wygodnie chodzić mi z włosami spadającymi na twarz więc zawsze noszę opaskę, najczęściej z uszkami, bo uważam, że to słodkie i BARDZO MODNE w USA.

Zawsze lubiłam brokat ale ten rok u mnie należy do GLITTERu. Poza tym uważam, że grudzień jest idealnym miesiącem na makijaż z dodatkiem brokatu. Może i brokat jest w złym guście, ale ja postrzegam go inaczej. Brokat nadaje makijażom oczu wykwintności i glamouru. Mnie się podoba. Kto mnie zna od lat nastoletnich ten wie, że miałam GIGA rzęsy za co dyrektorka się czepiała, ale mogła mi "nafikać" bo dobrze się uczyłam 😈😈😈. Mój styl z roku na rok się zmienia, ewoluuje, bo szukam siebie (?). Lubię zmiany i nigdy tego nie ukrywałam, a makijaż to super sprawa aby się wyżyć jeżeli ktoś ma dużą potrzebę ekspresji. Tutaj widzicie już dosyć słabe rzęsy, ponieważ są sztuczne to raz a dwa już się mega zużyły, więc wczoraj poszły do kosza. Poza tym przed świętami idę na zabieg przedłużania rzęs i jestem ciekawa tego jak wyjdzie. Niektórzy odradzali mi, bo mam swoje naturalne rzęsy bardzo ładne, a niektórzy polecali, bo podobno powinnam być zadowolona skoro lubię efekt WOW. Mam salon z polecenia Pauliny, więc będzie dobrze, mam nadzieję 😈. Trzymajcie kciuki! Co do metody to robię metodą 3-4D. Efekty zobaczycie na blogu o ile wytrzymam leżenie 2h z zamkniętymi oczami ha ha ha. Takie to przygotowania do świąt jeśli chodzi o mój wizerunek.

Co do przygotowań w domu to mam koncepcję na choinkę w tym roku, ale póki co nic nie zdradzę. Rok temu miałam wybitnie skromną choineczkę w złocie i liliowym kolorze, to w tym trzeba zaszaleć, bo był to dobry rok, patrząc na lata poprzednie. Ten rok był naprawdę dobry. Mam nadzieję, że razem za jakiś czas zrobimy podsumowanie mijającego roku i każdy z nas wyciągnie wnioski i zastanowi się nad sobą. Nad tym co należy poprawić w swoim życiu, ulepszyć i co zrobić aby kolejne lata życia były tylko lepsze. Ale na podsumowanie tego roku mam jeszcze jakieś 3 tygodnie także na razie cieszmy się zbliżającym się świętami 😇😇😇.


Ja słucham sobie teraz niemieckich piosenek, ponieważ to orgazm dla moich uszu 😈😈😈😈😈😈.
Buziaczki 👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄 i miłego wieczoru Wam życzę ✋.


Pa!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz