piątek, 26 maja 2017

Mój najlepszy Lisi Snap



Jak zwykle piszę wtedy kiedy jest noc, no co ja na to poradzę, raczej nic, ponieważ najlepiej myśli mi się w nocy, rozmawia i robi wszystko to co za dnia. Dobry humor mnie nie opuszcza, więc wrzucam Wam po raz pierwszy w historii tego bloga krótki filmik ze mną, a raczej Snap. Mam nadzieję, że Wam się spodoba i w końcu może zacznę nagrywać filmiki na YouTube tak jak już to miałam dawno w planach. Uwielbiam zdjęcia, ale filmy są według mnie lepsze, bo pokazują czyste, prawdziwe emocje. Na filmach nie ma ściemy, pozowania, jest to co widzimy. Od Snapchata się uzależniłam, bo te filtry są bardzo zabawne, włącznie z generatorem głosu. Brzmię tak słodko, że sama się śmieję jak głupi do sera. Zachęcam wszystkich do założenia własnego konta na Snapchacie. Miłej zabawy ✌

PS. Dzisiaj jest Dzień Matki, pamiętajcie o życzeniach, po prostu o swoich mamach w dzisiejszym dniu. Buziaczki moi Kochani ❤❤❤❤❤❤❤

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz