niedziela, 24 września 2017

MEGA SEKSOWNY POCAŁUNEK + MINI VLOG

Cześć Wszystkim ✋😊😊😊 jak zwykle piszę w nocy, to się chyba nigdy nie zmieni. Zawsze lepiej myślało mi się nocami i w tej materii nic się nie zmieniło. Dzisiejszy post będzie lekki i przyjemny. Pewnego razu dostałam na Instagramie wiadomość prywatną od obcej osoby. Wiadomość nie miała treści słownej, jedynie filmik z bardzo podniecającym pocałunkiem jakiejś pary. Mimo, że bardzo lubię się całować to nie wszystkie pocałunki są zachwycające, bo każdy całuje inaczej, a nie każdy umie robić to dobrze. Ale STOP!!! to nie miała być historia z życia tylko filmik z tamtej prywatnej wiadomości, a oto on poniżej:


Pocałunek jaki widzicie taki jest. Jedni powiedzą WOW ale seksowny, sam SEX, inni uznają, że jest bardzo wyuzdany(no owszem jest, ale co z tego?). Jak na moje gusta to po prostu dobre lizanie, szczególnie zassanie języka tej laski przez tego faceta. Obłęd ❤❤❤❤❤❤ Także chciałam się z Wami podzielić jakie to wiadomości wysyłają ludzie na Istagramie do mnie i różnych innych osób. Pomyślałam, że mogę się z Wami podzielić tym filmikiem, ponieważ charakter mojego bloga od chwili powstania był stricte erotyczny, także czemu mam się ograniczać.

A teraz druga część tego bloga. Wiecie doskonale, że już od dawna myślę o założeniu swojego kanału na YouTube. Zawsze lubiłam kręcić amatorskie filmiki, w których nie ma fikcji czy efektów specjalnych. Takie są tylko vlogi. Pomysł cały czas powraca i chyba w końcu się tym zajmę, bo a - lubię sobie pogadać, b - ciągle gdzieś jestem w fajnym miejscu, c - lubię dzielić się z ludźmi wspomnieniami i refleksjami czy obserwacjami na temat życia z mojej perspektywy. Filmik, który wkleję Wam na dole(liczę na to, że będzie działał i go obejrzycie) jest z tego 2017 roku z bodajże lipca bądź sierpnia czyli stosunkowo jest nowym filmem. Raczej jest to mini vlog, kiedy to chciałam zrobić sobie selfie a wyszło nie wiadomo co. Oto on:


Mini vlog był zrobiony na Chojnach, a dokładnie przy Stawach Jana. Jest to jedno z moich ulubionych miejsc w Łodzi, ponieważ jest tam po prostu chillout, kaczki, staw, dużo ławek, drzewa i zieleń. 



Tutaj jest lipiec, w bardzo fajnym miejscu, a mianowicie w Folwarku, który kiedyś odkryłam kiedy to spacerowałam, weszłam w leśną dziurę i prawie, że się teleportowałam do miejsca pełnego zieleni, bez ludzi, no i oczywiście z kaczkami i stawem. Okulary były hitem sezonu, ale szczerze, to już mi się znudziły, szczególnie ten złoty efekt przy oprawkach(w sumie to oprawka złota, no ale mniejsza z tym). To moja ulubiona kwiatowa sukienka, ale niestety w niej mam zawsze pecha. W niej dostałam atak serca, w niej wylałam na siebie sok, lody i wyglądałam jak dziwka ze spermą na ryju i sukience, także no niezbyt tak do ludzi. To dwa mini mini mini vlogi, ale jeśli nakręcę coś dłuższego z moją gadką to na pewno Wam dodam, jak tylko znajdę się w ciekawym miejscu, może pokażę Wam gdzie jest świetne miejsce na chillout po godzinach. Czekajcie na coś nowego. Buziaczki i dużo sexu życzę, bo wracacie pewnie do pracy, szkoły czy też wybieracie się na studia. Niebawem pojawi się post o tym czego nauczyły mnie studia, a uwierzcie, że studia uczą życia, oszukiwania, wazeliniarstwa i jedno jest najważniejsze. Im więcej ludzi znasz na studiach tym lepiej i sprawniej je przejdziesz. Tu nie liczy się indywidualizm tylko znajomości. Ale o tym w innym poście. 

Aha jeszcze jedno. Zamierzam pisać codziennie. Nie wiem czy mi się to uda z czasem, ale jeśli tak to super. Nie wiem o czym będzie następny post, ale może zrobię coś kompletnie innego, chociaż co nie co chodzi mi po głowie. Buziaczki i bawcie się dobrze w ostatnie wolne dni studenci 👄

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz