Wracając do mojej warszawskiej podróży. Pociąg zawiózł mnie tam gdzie chciałam, taksówka potem też. I jestem cała i zdrowa(jak na mnie oczywiście ha ha ha). I teraz Was zaskoczę. Będąc w klubie nie zapaliłam ani jednego papierosa, ponieważ takie mam postanowienie na najbliższe miesiące. I szczerze powiedziawszy unikam ludzi, którzy palą, bo nie chcę się skusić, a przede wszystkim wdychać dymu. Wyjątek stanowi Kinga, chociaż ona jest na tyle inteligenta, że sama nie chciałaby przy mnie palić, wiedząc, że się ograniczam ❤. Jeśli sprawa tyczy się alkoholu to wypiłam lampkę czerwonego wina i tyle. Najważniejsze jest dla mnie to, że oderwałam się od szarej, smutnej Łodzi, w której czuć trupem(niekiedy) i najważniejsze, że porozmawiałam z Karolkiem(widzisz w końcu masz post, w którym Cię poruszam ha ha ha 😁). Nie widzieliśmy się dwa lata, a to szmat czasu. Niby źle, że znajomi przeprowadzają się do innych miejscowości ale z drugiej strony dobrze jest pojechać w inne miejsce Polski, odwiedzić puby, kluby(te lepsze), knajpki, restauracje, iść na zakupy. Potrzebowałam takiego relaksu, po tych wszystkich ostatnich rewelacjach, które miały miejsce w moim życiu. Pamiętajcie chilloutu nigdy nie za wiele. W ogóle jestem bardzo podekscytowana, ponieważ mam mnóstwo czasu i muszę go sobie jakoś wypełnić. Dodatkowo muszę zaplanować sobie wakacje i chyba wybieram Południe, bo potrzebuję gorącego słońca i ciepłego piasku. Ale o tym wszystkim będziecie przecież wiedzieć, a jakże 😏
Jak widzicie ostatnio "napadło" mnie na czerń. Kiedyś za czasów gdy byłam piękna i młoda(teraz jestem tylko piękna ha ha ha) chodziłam nagminnie w czerni, z mocnymi smokey eye. Dzisiaj już tak mocno oczu nie maluje, ale miłość do koloru czarnego nadal przetrwała. Jedynie rękawiczki zbuntowały się i zapragnęły być inne. Buty też mam czarne, ale się na tym zdjęciu nie załapały.
Myślę, że ten kolor mi pasuje, a co Wy sądzicie?
Tak mnie nakręciło na czerń, że musiałam kupić sobie czarny lakier do paznokci, który w przyszłych postach na pewno zobaczycie na moich paznokciach.
Na koniec chcę Wam powiedzieć, że rozrywka jest świetna dla ludzi, nie musicie się upijać w belę, aby poczuć się dobrze. Wystarczy wino, dobra muzyka i wspaniałe towarzystwo, a na pewno Was czas będzie cudowny i będziecie mieli mnóstwo nowych wspomnień. Trzymajcie się ciepło w zdrowiu iiii czekajmy wspólnie na słoneczne dni, które już niebawem nadejdą. Tymczasem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz