środa, 14 marca 2018

Pierwsze zamówienie z ReneeShoes

Dzień dobry ✋ już kilka dni temu chciałam napisać ten post, ale jakoś się do niego nie zebrałam. Jak widzicie po tytule poczyniłam nowe zamówienie. Tym razem kupiłam buty z dosyć nowej marki Renee, która ma dobrą prasę w Internecie. Muszę zaznaczyć, że z tej strony kupowałam pierwszy raz i byłam podekscytowana samą przesyłką. Z racji, że zbliża się wiosna to postanowiłam, że zamówię sobie buty sportowe, które nie będą wyglądały stricte na sportowe. Sami zobaczcie jak to wszystko wygląda:

Tak wygląda paczka z zewnątrz. Dobrze oznakowana, nie ma się o co czepiać.

W tekturowej paczce znajdowało się pudełko od butów. 

Po otworzeniu pudełka znalazłam pierwszą naklejkę. W pudełku znajdowały się jeszcze dwie. Czujecie też to napięcie? Sama byłam bardzo ciekawa jak jakościowo będą się prezentowały te buty.

A oto moje zamówione buty. Mają grubą, białą podeszwę, są czarne(wyglądają na żywo na lekko lakierowane, ale nie są, tylko delikatnie się błyszczą, skóra nie jest matowa). Dzięki kwiatom buty nie są takie oczywiste. Rzadko chodzę na sportowo(prawie nigdy) dlatego nie chciałam kupować typowych butów sportowych, bo bym się w nich nie odnalazła. Jako, że uwielbiam kobiece ciuchy, to kupując buty sportowe patrzyłam aby były najmniej sportowe, a bardziej dziewczęco-kobiece. Ktoś pewnie pomyśli - jeśli lubisz stroje kobiece to po co kupiłaś buty sportowe?!. Odpowiedź jak zwykle jest banalna - bolą mnie nogi, dużo się przemieszczam, więc potrzebuję czegoś wygodnego a jednocześnie ładnego i w moim stylu. 

Zawsze noszę rozmiar 40 jeśli chodzi o buty, ale te zamówiłam 41(na wszelki wypadek). Mogłam kupić 40, ale w tych jeszcze się "nie topię", także nie ma tragedii. Będę miała wygodniej ha ha ha. 

To tak gdybyście chciały stać się popularne ha ha ha 😈😈😈😎😎😎


Podsumowując jestem zadowolona z poczynionego pierwszego zamówienia z Renee. Przesyłka przyszła na drugi dzień, więc w tempie ekspresowym. Buty ładne, wygodne i nie za wygórowaną cenę. Uważam, że nie ma sensu inwestować kilka stówek w buty, w których mamy chodzić na zakupy, do parku, do lasu, czy na jakiś bezrandkowy spacer. Przesyłka kurierem kosztuje 19 złotych, a same buty kosztowały tylko 50 złotych, więc jak na buty to bardzo tanio. Na pewno na blogu na wiosnę zrobię jakąś może! stylizację i wtedy zobaczycie jak kwieciste buty prezentują się na nogach. W ogóle kiedyś nie wyobrażałam sobie zakupów online, ale dzisiaj zdecydowanie wolę zakupy przez Internet, ponieważ przede wszystkim zaoszczędzam swój czas, po drugie halogeny w przymierzalniach/sklepach są niekomfortowe i potem mam czerwone oczy jak królik, trzeba się nachodzić, stać w kolejce, są dzikie tłumy i w ogóle nie lubię łazić po sklepach. Raczej już się nie odnajduję jak kiedyś. Choć czy ja tak naprawdę lubiłam robić zakupy? Spożywcze uwielbiam i kosmetyczne, ale ciuchowe wolę zamawiać do domu. 

Pozdrawiam Was serdecznie Misiaki 😆 - tekst roku 😈😇😆😅 i życzę Wam udanej środy. Jestem ciekawa jakie Wy macie zdanie na temat zamawiania ciuchów, butów, kosmetyków przez Internet. Lubicie czy jesteście zdecydowanie przeciwnikami takich zakupów?
Buziaczki 👄👄




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz